jeżeli miłość to ból, wiemy tu coś o miłości i wiemy co to trud i co to brak możliwości, co ciągnie w dół, nawet jak umiesz latać, żeby wydostać się z chmur musisz się sporo namachać, bo dla nas nie ma łatwo, a płakać nie ma co, miasto hollyłódź z obranym kursem na dno, to tylko tło, olej metafory, ten projekt zżera nas, ziomy. nie mów, że uczy pokory. pokaż, co robisz, to miejsce nam przesuwa granice, to miejsce zmienia podejście i wreszcie zmienia całe życie. budzicie się któregoś dnia w kłopotach i już za dużo ich brat żeby się z tego wycofać, tu jest tak, decyduje czasem parę sekund i czasem to nie ty decydujesz o ich przebiegu. w tym miejscu w człowieku łatwo odnaleźć zło. możesz wierzyć lub nie, nikogo nie obchodzi to. zabierz mnie stąd, unieś mnie do góry.
|