pewnego czwartkowego wieczoru nasze drogi zmieszały się. jedno banalne zaproszenie na naszej klasie, które było pierwszym prezentem od niego, zmieniło wszystko. miałam wtedy kogoś innego, ale on był obecny w każdym z moich snów. jego błękitne oczy i blond loczki, podobały mi się tak cholernie mocno. nie spodziewałam się, że kilka dni później, przez kilka miesięcy będą należeć tylko do mnie. ale gdy dziś, patrzę na to wszystko z perspektywy czasu, mam wrażenie, że lepiej byłoby gdybyśmy się nigdy nie poznali i zdaję sobie sprawę z tego, że uważasz tak samo.
|