Jako mała dziewczynka wierzyłam w magię, z biegiem lat zaczęłam wątpić w jej istnienie by któregoś dnia na nowo odkryć jej moc i oddać się jej w pełni. Chcę wierzyć, że moje życie będzie bajką w której Ty grasz pierwszoplanową rolę i ratujesz mnie z opresji niczym rycerz. Chcę czuć, że mam w sercu stałego lokatora, który spędzi w nim swoje ostatnie chwile. Ale najbardziej chcę budzić się rano i móc przynieść Ci śniadanie do łóżka - chcę doświadczyć piękna jakim jest stałość.
|