- ej, pożycz kartkę.
- nie mam z czego.
- no z tego zeszytu wyrwij.
- nie mogę, to mój pamiętnik, a ON w nim.
- jedną kartkę tylko.
- tylko?! na tych kartkach jest każde jego przelotne spojrzenie w moją stronę.
- przecież masz zapisaną tylko jedną stronę i to niecałą.
- to nie moja wina, że tak rzadko na mnie patrzy. ale pozwól mi żyć z nadzieją, że na wielu kartkach będę z nim szczęśliwa.
|