Nasze cotygodniowe spotkania.
Jestem jak Twoja prywatna prostytutka.
Płacisz w dość niekonwencjonalny sposób,
dając mi chwilowe poczucie bezpieczeństwa i szczęście.
Kobieta do towarzystwa full serwis
Wysłucha, pocieszy, przytuli,
do tego będzie się z tobą kochać.
Jeśli by wziąć tylko te ostatnie cechy to prawie jak związek..
Prawie robi jednak wielką różnicę
Mimo tego, że zależy nam niby na sobie nawzajem to nie nazwę tego czymś poważnym
Jednak dziękuje ci za te chwile szczęścia,
i dopoki ty tego nie skończysz ja też tego nie zrobie.
Czy to właśnie jest miłość? Czy ja jestem zakochana?
To takie banalne, ale kocham Cię.
Tak mi wstyd"
|