twoje róże już dawno uschły. ty już nigdy pewnie nie wrócisz. twoja koszula służy mi jako wygodna, miękka poduszka do snu. twój kubek leży na szafce i codziennie mi przypomina o tobie. i wiesz ? już nic mi po tobie nie pozostało. tylko te drobiazgi, przez które co sekundę wyobrażam sobie, że ty jesteś gdzieś obok.
|