Samotna wśród dziesiątek życzliwych dusz
Opuszczona wśród tysiąca spojrzeń
Nieszczęśliwa z radością na twarzy
Zrównoważona choleryczka
dusza artystyczna
Kochając ciszę,najgłośniej hałasuje
Niezależna,pragnąca opieki,schronienia
Potrafi ukłuć się różą bez kolców,potknąć o coś czego nie ma
Dźwiga więcej niż sama waży,będąc bezsilną
Więc jak istnieje ?
Oddycha powietrzem bez tlenu
żywi się strzępami nadziei
Najbardziej boi się sama siebie :
Nieidealna ja..
|