Pokaż, że słowa nie były tylko słowami
Pokaż, że możemy iść wspólnymi szlakami
Pokaż, że kłótnie można załagodzić szczęściem
I choć widzisz ciemność to patrzysz przeze mnie
Poleć ze mną, proszę, w stan euforii
To nie sen, przyjmij to do świadomości
Jeśli mam przybliżyć niebo i gwiazdy
To obiecaj, że pójdziesz w stronę konstelacji
Będę jak anioł i ułoże Twoje drogi
A potem zrobię wszystko, że będziesz nimi kroczyć
Spójrz przeze mnie na świat, jest piękniejszy
|