Masz ochotę spaść z huśtawki , skręcić kark i umrzeć . Patrzysz w dół . Wtedy przypomina ci się .
Tak właściwie to co ? W zasadzie nic Was nie łączyło . W zasadzie się nie znaliście . Ale mówił
Ci rzeczy o jakich nie śniłaś , o jakich nikt inny nie odważył się Ci powiedzieć . Patrzył się na Ciebie tak ,
jak nikt inny jeszcze się nie patrzył . A jednak Go nie miałaś . Nie miałaś Go nigdy , chociaż tak bardzo chciałaś .
`Pragnę Jego szczęścia.` - mówisz .
|