brakuje mi wspólnego zasypiania, gdzie wtulałam się w Ciebie i zasypiałam z uśmiechem na twarzy.
chcę znowu poudawać, że śpię tylko po to,
żeby słyszeć jak cicho powtarzasz, że mnie kochasz, żeby czuć jak odgarniasz lekko kosmyk włosów z policzka.
potem otwierać oczy i widzieć Twój rozczulony pełen miłości wzrok.
ucieknijmy, dobrze ?. gdzieś całkiem daleko.
|