chciałabym żeby to nigdy nie miało miejsca. tak byłoby najlepiej dla wszystkich. myślę, że ten związek od razu był skazany na niepowodzenie. nigdy do końca nie będę pewna kto tak naprawdę zawinił i kto powinien teraz cierpieć. nie wiem co by było gdyby. nie chcę bynajmniej ustalać hierarchii ważności doświadczeń i tym samym moralizować, co jest właściwsze i lepsze. może i Ty kiedyś przeżyjesz toksyczną miłość. życie samo pokaże.
|