Jak na dosc pozna pore bylo niewiele oznak ze procz mnie wogole ktos znajduje sie na tej ulicy , na ktorej obecnie przebywam , jedynie co kilka minut slychac bylo odglos przejezdzajacego samochodu . Moze i ta pustka sklonila mnie do myslenia , otoz zastanawialam sie co bym zrobila gdyby bylo juz tak na zawsze . Uzmyslowila, sobie ze dopiero wtedy moglabym powiedziec ze jestem sama , teraz mam przyjaciol , rodzine , a o fakcie ze nie mam ciebie juz prawie wogole probuje nie myslec .Dopiero bedac w takim stanie , dookola takiej pustki zrozumialam ze nie jestes najwazniejszy , choc nie moge zaprzeczyc ze w moim zyciu odrywasz duza role to wiem ze są ci wazniejsi , ktorzy byli ze mna i wspierali mnie odkad siegam pamiecia .
|