usiadła na parapecie swojego pokoju i popatrzyła w gwieździste niebo, zaciągała się kolejnym papierosem, a łzy spływały jej po policzkach, upiła łyk taniego wina i właśnie wtedy zrozumiała, że tak naprawdę nie ma nic do stracenia, i tak nic sie nie stanie jak napisze mu kolejnego smsa że tęskni
|