dzień po dniu toczy się coraz szybciej. czas zmazuje mi jego twarz sprzed oczu, ten lekki głos już nie brzmi w moich uszach, a zapach nie zatyka nosa. ale jednak coś powoduje, że gdy rano się budzę, myślę o nim, cały dzień to on pochłania moje myśli i zasypiam także z myślą o jego osobie.
|