Spojrzałam na ten cholerny wyświetlacz tylko po to, żeby sprawdzić, która jest godzina. Tylko pech chciał, abyś Ty w tym momencie do mnie zadzwonił. Boże. Dobrze wiedziałeś, że nie chciałam mieć z Tobą już nic wspólnego. Że to co było, to było i już nie wróci. To była chwila. Nic dla mnie nie znaczyłeś, ale mimo to, dalej słyszałam natarczywe pobrzękiwanie mojego telefonu. Po raz kolejny rozłączyłam się. Nie chciałam z Tobą rozmawiać. Nie było o czym. Pomyślałam "cholera człowieku zrozum to w końcu" . Miałam dość Twojej natarczywości. Miałam dość całej Twojej osoby. Pamiętam jak to ja do Ciebie dzwoniłam. Pamiętam, jak mówiłam, że tak bardzo za Tobą tęsknie, a Ty ze śmiechem odpowiadałeś, że dzwonie i mówię to już piaty raz w przeciągu 15 minut, bo tak właśnie było. Dzwoniłam tylko po to, by powiedzieć jak bardzo Cie kocham. A teraz? Teraz to już nie ma znaczenia. Znienawidziłam Cie. Ot tak, bez żadnego powodu. Przestałam Cię kochać. Przestałam za Tobą tęsknić ..
|