Leżała bez ruchu.
Oczy puste, bez wyrazu.
Wargi poprzegryzane z bólu.
Paznokcie krzywe i połamane.
Włosy w nieładzie zamoczone w rozlanej na
panelach kawie i martini.
Na fakt, że żyje wskazywał jedynie dym ulatniający się
z dopiero co odpalonego papierosa .
|