|
Była noc. Poszliśmy się przejść, sama iść nie mogłam, bo przecież boję się ciemności. Ustaliśmy na drodze, żeby porozmawiać. W pewnym momencie dotknąłeś mnie. Udawałam, że nie zwracam na to uwagi... Rozmawialiśmy dalej, nawet nie pamiętam o czym. Zaczęliśmy się do siebie przysuwać, coraz bliżej i i bliżej. Twoja twarz przysuwała się do mojej, a dłonie delikatnie pieściły moje plecy. Powoli delikatnie wpiłeś się w moje usta, a ja oddałam ten pocałunek. Całowaliśmy się przez chwilę. Przy Tobie czułam się bezpiecznie, mimo że znamy się dosyć krótko. Staliśmy tak jeszcze przez długi czas. Ludzie z imprezy, którą my na chwilę opuściliśmy, chodzili to w jedną stronę to w drugą, a jak podchodzili to mówiłam "-My tylko rozmawiamy z kolegą", Ty zaczynałeś się śmiać, ciągle trzymając ręce na moich plecach. Wszyscy myśleli, że jesteśmy parą. A my tylko chcieliśmy bliskości drugiej osoby. Ja, chcę Cię nadal, chyba się w Tobie zakochałam, wiesz? Może uda nam się być razem... Ja w to wierzę :* | by kingusisia
|
Dodaj komentarz
