Niechciałabym uchodzić za taką która ciagle sie nad soba użala. Ale jak wy byscie sie poczuli jak by wasza przyjaciolka była w zwiazku z miłoscia twojego zycia ?! Jak by ukrywała swoją milosc do niego przed toba przez dlugi czas ? Była z nim , wiedzac że złamał nie dawno serce jej przyjaciolce, która go ciagle kochała? Cieszylibybyscie sie? Ja po prostu leze i bezsilnie przygladam sie pustce , która mnie otacza.. nie majac innego wyjscia i nie mogąc nic zrobic.
|