Nigdy nie patrzyłam na świat stereotypami.Gdy ktoś mówił,by nie ufać facetom i nie wiązać się z nimi - ignorowałam to i śmiałam się.Słysząc piosenkę "Facet to świnia" śpiewałam najgłośniej,ale nic to dla mnie nie znaczyło.Niedawno zrozumiałam dlaczego mężyczn wkłada się do teczki z napisem "Kłamliwi idioci" i biję się w pierś myśląc nad tym jaka naiwna byłam...
|