Miałaś tak kiedyś, że musisz iść, gdziekolwiek, powłóczyć się po parku, by nie czuć się samotnie zabierasz paczkę papierosów, później palisz jednego za drugim, każdego ze specjalną dedykacją dla kogoś, a później zaczynasz wierzyć w to, że miłość jednak istnieje. Miałaś tak kiedyś?
|