"Niecierpliwił się,kiedy ona świrowała wzrokiem po gwiazdach,pragnął usłyszeć, co ma mu do powiedzenia.Jednak ona chciała tylko wiedzieć, że jest przy niej, tyle wystarczyło. aby być choć trochę spokojniejszą i radośniejszą niż zazwyczaj. Chciała stąd odejść, znalezść gdzieś lepszy świat.Utopię,krainę,w której nie widać różnic między ludzmi,krainę bezgranicznego szczęścia,krainę,gdzie człowiek nie ma zmartwień.Wszystko było by lepsze niż życie tutaj.Właśnie w tedy pojawił się on.Utopia stała się zbyt prosta i monotonna, a onanie chciała popaść w rutynę. Chciała przeżywać codziennie inne uczucia,pozornie skomplikowane, jednak po dłuższej analizie, tak łatwe.życie było łatwe, ok kiedy poznała go,każda myśl o nim ułatwiała jej podjęcie decyzji,czy żyć,czy poddać się.Codziennie wybierała tą pierwszą."
|