Kiedy cała rodzina miała spotkać się wieczorem przy ciele tej kobiety ktoś musiał zostać z dziećmi,Poprosił ją,aby mimo wszystko pomogła im w tej chwili.Nie mogła odmówić.Pierwszy raz miała do czynienia z Anastazją i Antonim.Starała się jak najlepiej wypełnić im czas aby obyło się bez dziwnych pytań.kiedy posprzątały po zabawie Anastazja siadła jej na kolana i przyglądała się tak jakby chciała wyczytać coś z jej twarzy."czy teraz to ty będziesz naszą mamusią?"powiedziała z przerażającym spokojem.przymurowało ją.w tym momencie wszedł Jaś i siadł przy dziewczynach a Antoś wgramolił mu się na kolana."mamusię macie tylko jedną. ja będę takim waszym przyjacielem.będę was często odwiedzała.pamiętaj mama jest tylko jedna,a ty masz to szczęście,że będzie cały czas przy tobie".Anastazja spojrzała się na nią i na Jaśka."wiesz wujku miałeś fajną dziewczynę"."wiem kochanie...wiem"
|