Wiesz, to jest coś innego. Ty tego nie zrozumiesz. Nas łączy takie potężne uczucie. W jakimś procencie jest to irracjonalna pewność. Że On będzie. Jutro, w przyszły poniedziałek, za miesiąc i w Wigilię. Zawsze. Przy mnie. Zawsze Mój. - To przyzwyczajenie. Miłość nigdy nie daje takiej pewności. - A nie mówiłam, że nie zrozumiesz?
|