wiedziałem, o której tam kończysz
wiedziałem, ile idziesz i gdzie skręca koleżanka
wiedziałem gdzie czekasz i na co
wpadłaś tam na mnie
przy tobie przegrywałem w karty
ty tłumaczyłaś jak bardzo mnie potrzebujesz
ja sprawdzałem rozkłady i mapy
ty byłaś aniołem, lekarką, damą, i kochanką
przez te wszystkie lata
moim zadaniem było udawanie, że to przypadek
twoim, że to miało jakiś sens
dziś widzimy chęci, gdzieś tam w źrenicach
ciekawe, czy to te same co wtedy
ciekawe, czy to miłość
ciekawe, czemu tak późno
nikt nam nigdy nie mówił co to
kup teraz! zapłać później!
czytaj szybciej! pamiętaj więcej!
kochaj mocno?
czy nie można było tak od razu?
czy nie mogłem po prostu podejść
i powiedzieć chodź ze mną, przez życie
chyba nie
ale to nie szkodzi
|