Przecież żyjesz, wiec nie płacz.
Moje życie - cierpienie jest moim Bogiem.
Jest wiele nocy wypełnionych myślami przepojonymi bólem.
Kochasz mnie - znów się mylę.
Próbowałem temu zaprzeczyć, próbowałem się z tobą zaprzyjaźnić.
Starałem się być grzecznym chłopcem.
Ale widzę tylko nienawiść sięgającą do samej głębi.
Zaskocz mnie czymś.
Niech ktoś mnie ratuje.
|