życie starałam się chłonąć całym ciałem, lecz nie miałam życia, bez Ciebie.
każdy wieczór samotny przy butelce wina, z papierosem w ręku. Ciągle wygniecione koszule, potargane włosy. Wieczny smutek rozmazany pod oczami.
Spójrz, bez Ciebie moje życie, to powolna śmierć, kochanie.
|