ch.uj. wyłączę ten jeb.any telefon mając nadzieję, że będziesz się o mnie martwił, chociaż i tak w to wątpię. rano włączę go z nadzieją, że zostanę obsypana wiadomościami od Ciebie mówiące o Twoim gorącym uczuciu do mnie, chociaż też w to wątpię. zapewne będę miała wiadomość od mojej najlepszej przyjaciółki, która będzie pytała co się stało. widzisz, mam ciągle tą jeb.aną nadzieję, chociaż i tak to nie ma najmniejszego sensu.
|