Siedzieliśmy na kocu, ja tasowałam karty żebyśmy mogli znów zagrać, a Ty się na mnie patrzyłeś z wyraźnym zainteresowaniem. Spytałam dlaczego się tak patrzysz, czułam się trochę skrępowana, nikt nigdy jeszcze na mnie tak nie patrzył. Odpowiedziałeś "bo mi się podobasz" i łobuzersko się uśmiechnąłeś. Pamiętam tę chwilę dokładnie. Szkoda, że to już przeszłość.../monika7111
|