-wiesz co? to koniec naszego kolegowania się -odparł. łzy napływały mi do oczu, tak bardzo go kochałam. już miałam odejść, gdy złapał mnie za rękę i powiedział - czekaj, nie dokończyłem. chciałem powiedzieć, że to koniec naszego kolegowania się, i czy zechciałabyś zostać moją dziewczyną?-odpowiedział. zaczęłam płakać. zgodziłam się. przytulając się do niego zaczęłam go wyzywać od najgorszych dupków, za to, że mnie tak wystraszył tym, że to koniec.
|