Sierpniowy wieczór. Siedziała sama na ławce, wpatrując się w niebo pełne gwiazd. Wtedy zjawił się On. Przysiadł się. Delikatnym ruchem odgarnął jej kosmyk włosów mówiąc : 'Kocham Cię. Chcę z Tobą zostac na zawsze. Dla Ciebie jestem gotów ukrasc wszystkie te gwiazdy, tylko prosze Cię , zostań.' . Powróciły wspomnienia, Jego czułe słowa, obietnice i zdrada. Wiedziała, że kłamie. Nie potrafiła mu zaufac. Patrząc na Niego wstała i ze łzami w oczach odeszła.. // cekoladowaa
|