Zdarza się, że chwila załamania nadchodzi i pytanie: czy życie ma sens?
do głowy przychodzi...
W tych chwilach gdy płacze sama w ciemności, potrzebuję Twych ramion, Twojej miłości.. Pragnę byś mnie pocieszył, przytulił... w swe silne ramiona mnie wtulił! Chcę byś mówił "wszystko będzie dobrze, nie martw się, nie myśl już o tym, kocham Cię" Otwierając oczy widzę, że to moje marzenia, nierealne, niemożliwe do spełnienia! Samotność mi wtedy towarzyszy, gdy płacze tylko ona mnie słyszy....
|