Lubiła stać przy oknie gdy padał deszcz, często myślała wtedy o nim, co robi, o czym myśli..Pewnego dnia stała tam mając już inne problemy, nowe myśli wciąż napływały jej do głowy. Nie myślała wtedy o nim, mimo, że i tak był w jej sercu, myślała o nim już coraz rzadzieej.. Wcześniej obawiała już się tego, że przyjdzie dzień w którym ona już o nim zapomni, ale nie wiedziała, że on nadejdzie tak szybko. Myślała o innych chłopakach , ale nie o NIM ! Sama nie wiedziała czy to lepieej, że już go 'wymazała z pamięci' w pewien sposób czy to trochę za szybko jaak jej przeszło. Ale on i tak zapomniał o niej dużo wcześniej .Już po dwóch miesiącach miał nową miłość..
|