Czuję się szczęśliwa, gdy jestem z kimś, kto jest dla mnie partnerem, kto mnie inspiruje, lubię gdy poleca mi książki i filmy, przynosi ciekawe artykuły z gazet, bo wie, że to może mi się do czegoś przydać. Albo zabiera mnie do muzeum zamiast kawiarni i godzinami opowiada o obrazach. Ważne też, że w trudnych sytuacjach potrafi być delikatny, wyciszyć moje emocje. Odkrywa we mnie normalną dziewczynę, która uwielbia gotować żurek, piec ciasta i sprzątać, ale ma poobgryzane paznokcie.
|