A ja siedziałam, trzymałam go w ramionach,i nie chciałam uwierzyć, że on nie żyje.Był coraz bardziej zimny i sztywny,patrzył i nic nie widział.Wtedy zrozumiałam, że jego...już nie ma.Pogrzebałam moją miłość.Pogrzebałam ją gołymi rękami.
Jedyną miłość mojego życia...
|