Wiem,że mnie wykorzystuje,wiem,że powinnam go miec daleko w dupie...nie powinno mnie obchodzic co o mnie mysli,a obchodzi i to całkiem niepotrzebnie...Wiem,że jest pojebanym popierdolonym gnojem...tyle razy mnie zawiódł,obrazil...A kiedy dzwoni,przeprasza...patrzy na mnie tymi cholernie zielonymi oczami...tym spojrzeniem małego psiaka...ZAPOMINAM O CZYM WIEM..../ediedi35
|