Po roku czasu, gdy wieczór zapadał, wybrali się z paczką na ognisko i nagle wszystko się zmieniło... Po kilku głębszych on rzucił się na nią i w twarz uderzył, spytała za co? on sam nie wiedział, przepraszał długo, tłumaczył bez sensu,udało mu się, wybaczyła, lecz została rana w sercu. Była z nim dalej iw związku tym trwała, nie była pewna czy będzie jakaś zmiana, strasznie się bała, choć tego nie mówiła, po kilku dniach winę na siebie zrzuciła.
|