Gdyby miało nie być jutra kupiłabym dwa bilety na Majorkę albo do Meksyku. Ale wcześniej bym objebała kilku typów I patrząc jak pociski rozrywają im aorty. Uśmiechnęłabym się i któremuś napluła w mordę. Może zadzwoniłabym do Ciebie z budki mówiąc, że zależy mi na Tobie i jestem smutna. Pocałowałabym Cię w usta, by poczuć smak życia. Odwróciła się, przyłożyła sobie lufę do skroni... Gdyby miało nie być jutra tak właśnie bym zrobiła.
|