`Szczęście jest blisko, na wyciągnięcie ręki.` Moja ręka nie sięga jednak z Mazur do Zakopanego, a w trakcie jednych z ostatnio najszczęśliwszych dni rozum nie pracował aż tak, żeby wybiec do przodu i wymienić się numerami telefonów. Czekam więc cały tydzień, a jak wtedy ktoś powie mi, że Ciebie jednak nie ma, to niech mnie coś strzeli.
|