kolejny raz bawimy się razem na basenie chlapiąc i dokazując. ale kiedy nie patrzysz zamykam oczy i proszę samą siebie o opanowanie. a kiedy nikt nie patrzy ronię łzę. ta łza jest łzą smutku za tym co było. a konkretnie za Twoją osobą. kiedy wychodząc z wody nagle mnie złapałeś za rękę i przysiągłeś do siebie poczułam się jakbym była pierwszy raz w Twoich silnych ramiona i błądzisz po mym ciele. wracając na koc powiedziałeś tylko wyraz 'Czy..' a ja bez zastanowienia drugi raz weszłam do tej samej rzeki prawie się topiąc.
|