Trzymając telefon w ręku pragnę tego, abyś do mnie napisał. Abyś wykopał spod starej książki telefonicznej mój numer i dał znak życia. Chciałabym abyś i Ty zatęsknił za mną tak samo mocno jak ja tęsknię za Tobą. Chciałabym też abyś przytulił mnie mocno - szczęście które wystarczyło by na kilka dni.
Najgorsze są chwilę, gdy leżąc na łóżku, ze słuchawkami w uszach, uświadamiasz sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic .
Chcę, żebyś już zawsze był przy mnie. Chcę żebyś całował mnie zawsze. Chcę żebyś przekomarzał się ze mną, bo lubisz patrzeć jak się denerwuję. Chcę żebyś mówił na mnie 'słoneczko' . Chcę żebyś tak słodko mnie rozpraszał. I chcę żebyś przytulił mnie gdy będzie mi źle, i dzielił ze mną radość gdy będę jej miała w nadmiarze. I chcę żebyś zawsze i wbrew wszystkiemu kochał mnie całym sercem. I jeszcze.. nie odchodź już nigdy, proszę.
|