Jak pogodzić racje, gdy jednej ze stron na czymś mocno zależy,a drugiej zależy na czymś zupełnie odwrotnym?
Czy prościej byłoby z miejsca ustalić cele i plany na przyszłość,czyli ja chcę to, to i to, ty nie, i tak dalej...
brzmi dosc interesujaco, ale troche niedorzecznie.i zazwyczaj planowanie nigdy nie wychodzi do konca tak
jak bysmy tego chcieli. zreszta moze nawet to troche nudne.Życie niejedno prostuje, oświetla bądź oczernia, więc planować można,ale trzeba układać także wyjścia awaryjne lub improwizować.gdzie jest moje wyjscie awaryjne? chyba go nie ma.
wiec bd improwizowac `.moze warto zaryzykowac. w szczegolnosci teraz kiedy tak naprawde nie wiem
co mnie czeka. -
|