spędzała wieczory na analizowaniu swoich i jego błędów. w wersji optymistycznej wmawiała sobie, że to zwykłe nieporozumienie, minie parę dni i będzie wszystko dobrze. w wersji realistycznej wiedziała, że zniknie na kolejnych kilka miesięcy z jej życia, po czym bez słowa powróci, a ona bez słowa wtuli się w jego ramiona.
|