` gdy z niej kpił, nie pozostawała mu dłużna . gdy przekraczał pewne granice, nie miała skrupułów, by ustawić go do pionu . podobała mu się jej żarliwość, jej samokontrola i pewność siebie, a zwłaszcza podobało mu się to, że najwyraźniej nie była świadoma swoich zalet . kiedy myślał o całym dniu, nasuwało mu się porównanie z kuszącym tańcem, w którym każde z nich kolejno przejmowało prowadzenie . zastanawiał się, czy taki taniec może trwać wiecznie..
|