gdy siedziała jak zwykle w łazience (bo znów go zobaczyła przed oczami) siedziała wpatrzona w okno.. może przez pół godziny.. i wreście przemyślała wszystko dokładnie : gdyby któreś z nich umarło.. ta miłość by się chyba skończyła.. a że jego śmierci by nie przeżyła.. to stwierdziła że ona musi umrzeć..
|