miał w sobie tajemniczą moc, przyciągał mnie mocniej, niż magnes żelazo. po miesiącu nie wyobrażałam sobie dnia bez obecności tego wspaniałego mężczyzny, którym już był. stał się władcą całego mojego świata, równocześnie dokonując czegoś niemożliwego. rozkochał mnie w sobie do szaleństwa, nie wiem co zrobiłabym, gdyby przyszło mu do głowy mnie nie opuścić. ale wiem, że tego nie zrobi, przynajmniej narazie, ta świadomość jest cenna niczym złoto.
|