Nie mogła spać, przekładała się z jednej strony na drugą. Nagle usłyszała jakieś stukanie w okno, jak by ktoś rzucił kamyszkiem. Podeszła do okna i otwarła je. Pomimo rozmazanego tuszu i za dużej koszuli na jej ciele, powiedział jej że pięknie wygląda, że ją kocha i życzy słodkich snów. Zamknęła okno położyła się do łóżka, zasnęła od razu.
|