Minął rok, a ja nie mogłam o Tobie zapomnieć. Wciąż oglądałam Twoje zdjęcia, czytałam stare smsy, łudziłam się, że pewnego dnia do mnie napiszesz. Z każdym kolejnym dniem płomyk nadziei powoli gasł..Bolało mnie to, że ona zajęła moje miejsce. Codziennie musiałam znosić widok gdy szliście za rękę. Tak bardzo czułam nienawiść, że miałam ochotę ją zabić. W sercu czułam ogromny ból, ciężko mi było bez Ciebie oddychać. Wtedy zjawił się ON. Pomógł mi o Tobie zapomnieć, jak nikt. Już nie tęsknię za Tobą, nie myślę o wspólnych chwilach spędzonych razem, nie potrzebuję już Ciebie. Teraz chcę Ci podziękować, bo to właśnie Ty uczyniłeś ze mnie wojownika, stałam się silniejsza i odporniejsza na ból. Dzięki Tobie nie dam się już więcej zranić żadnemu skurwielowi!
|