Wiesz, co w tym wszystkim jest najwspanialsze? Obiecałam sobie, że te wakacje poświecę na zapomnienie o tobie. Poszło łatwiej i szybciej niż myślałam. Nie wylałam ani jednej łzy, jestem szczęśliwa i najważniejsze… spotkałam nową miłość. Wszystko potoczyło się do tego stopnia cudownie, że gdy przypadkiem spotkałam cię na ulicy, podeszłam jak gdyby nigdy nic i z uśmiechem na twarzy zapytałam jak tam wakacje. Nie skomentowałam twojego zaskoczonego wyrazu twarzy. Później odeszłam i dotarło do mnie, że twój widok, uśmiech, głos nie robi na mnie żadnego wrażenia.
|