wczoraj pierwszy raz od X czasu zdobyłam się na szczerą rozmowę z Tobą, taką bez negatywnych wspomnień, bólu i tego całego gówna .. ale co mi po tym, jak na koniec wszystko schrzaniłeś, mówiąc, że dla Ciebie zawsze będę tą szurniętą Lilką z uśmiechem pięciolatka.. wiem, to nic takiego, ale sam fakt, że kimś dla ciebie jestem doprowadza mnie do szału. chcę więcej . ' /mojee.
|