pocieszał mnie, gdy było mi źle. rozśmieszał, gdy byłam smutna. uśmiechał się do mnie, choć tak często miał minę gbura. pisał mi sms'y na dobranoc . kazał zasypiać już gdy było późno , martwiąc się , że nie wstanę do szkoły. pisał mi o czym właśnie myśli... teraz to wszystko zniknęło ..
|